Wymarzony wyjazd do krajów tropikalnych nie zawsze jednak wygląda tak, jak planowaliśmy. „Klątwa Faraona”, „galop gringo” – w zależności od części świata inaczej się ją nazywa, w Polsce to po prostu biegunka podróżnych, która skutecznie może popsuć nam wyjazd, który zamiast na plaży spędzimy w hotelowym pokoju. Warto zatem wiedzieć, jak sobie radzić z tak „niewygodnymi” dolegliwościami.
Przyczyny i objawy
Zatrucia na wakacjach za granicą są często spotykanym problemem, który pojawia się na skutek infekcji bakteryjnej. Zatrucie wywołane jest dostarczeniem do organizmu zanieczyszczonych mikrobiologicznie pokarmów i napojów. Inną przyczyną jest odmienna flora bakteryjna w miejscu pobytu. Zaleca się więc możliwie jak najczęstsze mycie rąk oraz spożywanie wody tylko z oryginalnie zapakowanych butelek.
Nie jest trudno rozpoznać zatrucie pokarmowe, objawy pojawiają się od razu lub stopniowo i są bardzo wyraźne. Najczęściej są to: biegunka, nudności, wymioty, wzdęcia, ból brzucha i wzmożone gazy. Nic zatem dziwnego, że biegunki podróżnych objawia się wielu Polaków planujących zagraniczny wyjazd.
Jak sobie pomóc?
Objawy występują od 3 do 5 dni, dla wielu to większość czasu ich wakacyjnego wyjazdu. Można go jednak skrócić i złagodzić objawy, które będą stopniowo zanikać. Niezwykle ważne jest częste nawadnianie organizmu. Należy spożywać znacznie więcej wody niż na co dzień, gdyż na skutek biegunki i wymiotów odwadniamy się. Podczas wyjazdu zawsze powinno się mieć preparaty nawadniające bogate w glukozę i elektrolity oraz probiotyki zawierające bakterie kwasu mlekowego, które dostępne są m.in. na biowitalni.pl. Elektrolity przyśpieszą nawodnienie organizmu, a probiotyki pomogą uregulować pracę układu pokarmowego.
W złagodzeniu objawów i skróceniu czasu ich trwania pomóc może również dieta. Zaleca się jedzenie biszkoptów, sucharów i czerstwego pieczywa oraz unikanie warzyw, serów i nabiału. Woda, elektrolity, bakterie kwasu mlekowego oraz dieta – szczególnie suplementy mogą również zapobiegać występowaniu zatruć, dlatego warto wykorzystać tę cenną wiedzę, zanim jeszcze wystąpią objawy.