Makijaż dobrany powinien być nie tylko do typu urody i charakteru kobiety, ale również do pory dnia i okazji. Wykonywanie go należy do niezwykle precyzyjnych czynności – czasami wystarczy jedno drgnięcie ręki, aby zniszczyć często mozolnie tworzone dzieło, co każdą z nas, delikatnie mówiąc, potrafi wytrącić z równowagi.
Absolutną podstawą przy robieniu makijażu jest odpowiednia kolejność nakładania kosmetyków oraz złota zasada – zachowajmy umiar, tak, aby finalny rezultat był naturalny i satysfakcjonujący. Ostatecznie zawsze lepiej jest się nie domalować niż z powodu przesady osiągnąć efekt maski.
Doskonały makijaż – jak to zrobić?
Wszystkim z nas, nawet profesjonalnym makijażystkom nie raz zdarzyło się popełnić makijażową wpadkę – czy to z pośpiechu, czy z powodu źle dobranych kosmetyków. Jednak bez względu na to, czy czasu na makijaż mamy mniej lub więcej, zawsze na początku należy zadbać o twarz. Estetycznie wyglądająca skóra jest fundamentem dla dalszych poczynań kosmetycznych – przed rozpoczęciem malowania powinno się ją nawilżyć kremem lub użyć przeznaczonej pod makijaż bazy i odczekać, aż kosmetyki dobrze się wchłoną – wtedy można zabrać się za ciąg dalszy.
Krem koloryzujący lub podkład o właściwie dobranym kolorze, zarówno do odcienia karnacji, jak i typu skóry to tak naprawdę klucz do zwycięstwa. Należy pamiętać, że powinien być równomiernie roztarty – dobrze jest najpierw nanieść cienką warstwę, a dopiero później poprawić w miejscach, które nie zostały należycie przykryte. W przypadku skóry z wieloma niedoskonałościami, przed nałożeniem fluidu doskonale sprawdzi się kryjący korektor, dzięki czemu będzie można uniknąć dokładania drugiej warstwy podkładu.
Kolejnym etapem jest malowanie oczu – tutaj podstawowe warianty są zazwyczaj trzy: cień i kreska, tylko kreska, lub brak obu. Decydując się na cienie, zawsze zaczynamy od nałożenia cienia bazowego, który powinien być matowy w jasnym, ciepłym kolorze. Po rozprowadzeniu go pędzelkiem wedle preferencji, jeśli chodzi o powierzchnię, kolejnym krokiem jest użycie cienia głównego a następnie zrobienie kreski kredką bądź eye-linerem na jednej lub obu krawędziach powiek. Na sam koniec zawsze zostawiamy tuszowanie rzęs – powinny być one wyraziste, dlatego warto pociągnąć je tuszem kilka razy, w miarę szybko, tak aby nie zdążył on zaschnąć – zbyt grube, posklejane rzęsy potrafią popsuć nawet najpiękniejszy makijaż oka. Podobnie jest z brwiami, które powinny być odpowiednio wyregulowane i wymodelowane zanim weźmiemy się za podkreślanie ich kredką lub specjalnym żelem.
Szminka i róż w jednakowej tonacji
Powyższy nagłówek to kolejna z niepodważalnych zasad w makijażu. Jeśli używamy różu, który służy uwydatnieniu całości makijażu i ożywieniu twarzy, powinien on być dopasowany do koloru szminki lub pomadki – chodzi tutaj o tonację ciepłą lub zimną w zależności od typu urody. Ważne jest także, aby nie odcinał się on zbyt mocno od całej reszty, dlatego dobrze jest go delikatnie rozetrzeć. Ostatnią fazą są zawsze usta – jeśli chcemy je optycznie powiększyć lub pomniejszyć, używamy konturówki, obrysowując wargi od zewnątrz lub od wewnątrz, a następnie wypełniamy kolorem całą ich powierzchnię. Złudzenie większych i pełniejszych ust zagwarantuje także bezbarwny błyszczyk. Jeśli jednak nie jesteśmy zwolenniczkami kolorowych kosmetyków, możemy użyć pomadki w naturalnych odcieniach lub neutralnej pomadki nawilżającej, gdyż obie nadadzą im świeżości i wyrazistości. Szeroki wybór kosmetyków znanych marek znajdziesz m.in. na apteka-melissa.pl/makijaz.
