Praca w branży medycznej

0
578
Praca w branży medycznej

Farmacja to bardzo przyszłościowy zawód, dużo przyszłych maturzystów już przed przystąpieniem do egzaminu dojrzałości doskonale wie co chcą robić oraz jak zarabiać na siebie w przyszłości. Wybierają więc studia farmaceutyczne. Są to bardzo trudne kierunki, wymagają wiele pracy oraz wiele nauki. Zazwyczaj studenci na takich studiach uczą się bardzo dużo, zwłaszcza na pamięć. Muszą się także uczyć i doszkalać, kiedy już skończą te studia i rozpoczną pracę w zawodzie. Dzieje się tak, ponieważ na rynku są wprowadzane ciągle nowe leki, a stare są wycofywane. Rynek farmaceutyczny rozwija się bardzo prędko, można powiedzieć, że jest zaraz na rynkiem komputerowym oraz usług informatycznych. Farmaceuta musi znać wszystkie substancje czynne zawarte w preparatach, które sprzedaje i proponuje pacjentom. Musi też orientować się jakie interakcje mogą zachodzić pomiędzy lekami z różnych grup albo z tych samych grup. Farmaceuta powinien też potrafić doradzić jakiś lek bez recepty, kiedy ktoś mówi o swoich dolegliwościach i prosi o pomoc. Przekłada się ta wiedza na zarobki w farmacji. Absolwent uczelni wyższej zarabia zdecydowanie więcej niż technik farmacji, a to ile zarabia technik farmacji jest uzależnione od tego w jakiej aptece pracuje oraz, czy apteka jest zlokalizowana w dużym mieście.

Różnica między tymi dwoma stanowiskami jest  taka, że magister farmacji może zostawać samodzielnie w aptece, a technik nie może samodzielnie sprawować pieczy nad apteką. Dodatkowo więcej nauki  ma magister, kończy on szkołę po pięciu latach, a technik farmacji swój tytuł uzyskuje już po trzech latach nauki w technikum. Jeśli chcemy otworzyć swoją aptekę i pracować w niej samodzielnie to musimy skończyć studia z farmacji. Dopiero po zdaniu państwowego egzaminu otrzymujemy tytuł, który nas do tego uprawnia. Praca jest jednak bardzo ciężka i trzeba bardzo uważać, ponieważ błąd może kosztować nas bardzo dużo. Musimy też potrafić rozszyfrować pismo lekarzy rodzinnych i specjalistów. Farmacuta czasem się złości, bo wie ile zarabia lekarz rodzinny a ile on. A czasami są to bohomazy, które w rezultacie mogą prowadzić do pomyłki.

www.przygotowany.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]
PODZIEL SIĘ

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ