Niestety w dzisiejszych czasach powraca tzw. wszawica, o której jak myślę, to wszystko zaczyna mnie swędzieć. Mówi się, że wszy są z brudu, jednak najczęściej zarażamy się nimi. To zazwyczaj dzieci przynoszą do domu tych niechcianych osobników. Problem pojawia się w momencie, kiedy wszy zadomowią się u dziecka/osoby dorosłej z bujnymi włosami. Rozmnażają się w zastraszającym tempie i często nie jesteśmy w stanie od razu zauważyć, że mamy po prostu robaki. Początkowo swędzi nas głowa, ale to można w końcu zrzucić na nowy szampon, czy odżywkę. Myślimy, że to kosmetyk podrażnia nam skórę, stąd te uporczywe swędzenie. Jednakże w pewnym momencie drapanie staje się naprawdę uciążliwe. Wszy gryzą nas, są małe i odczuwamy to jako swędzenie. Zresztą po jakimś czasie można gołym okiem dojrzeć, że po naszej głowie chodzą robaki. Jest to obrzydliwe. Jak się pozbyć tego, co na wszy można zastosować? Można pokusić się o domowe sposoby, jednakże walka z wszami jest naprawdę ciężka. Sam dorosły osobnik nie stanowi problemu. Najgorsze są jaja, złożone przez wszy. Oblepiają one włos i bardzo ciężko jest się ich pozbyć. Wyczesywanie grzebieniem jest mało skuteczne, natomiast szampony mogą zadziałać tylko na dorosłego osobnika. Kuracja z octem pomoże nam zabić własnie także tylko wszy. Jednak nie da ona długotrwałego rezultatu, gdyż za jakiś czas wyklują się nowe owady z jaj, których ocet nie jest w stanie zwalczyć. Warto od razu zakupić środek w aptece, który ma konsystencję gęstego płynu i nakłada się go na około godzinę na włosy. Płyn odcina dopływ tlenu do jaj, co powoduje uśmiercenie niewykształconej jeszcze wszy.
Wstydliwy problem.
[Głosów:0 Średnia:0/5]