Reumatyczne zapalenie stawów, w medycynie nazwane raczej zapaleniem reumatoidalnym to choroba autoimmunologiczna. Oznacza to, że główne źródło jej tkwi w procesach immunologicznych. Układ odpornościowy, który ma za zadanie atakować dostające się do organizmu patogeny, niekiedy za ciała obce uważa zdrowe komórki organizmu. I wtedy zaczyna je zwalczać. W wyniku tej walki dochodzi w obrębie tkanki łącznej do przewlekłych stanów zapalnych. Dlatego też reumatyczne zapalenie stawów jest chorobą o charakterze przewlekłym, a tym samym niemożliwą do całkowitego wyleczenia.
O reumatycznym zapaleniu stawów osoby chore najczęściej dowiadują się, gdy choroba jest już zaawansowana. Tymczasem jej pierwsze objawy można u siebie zauważyć już we wczesnym jej stadium. Rzecz jednak w tym, że bardzo czerto je bagatelizując. Albo sądzimy, że dopadła nas grypa, albo uważamy, że nas przewiało. Tymczasem każda sztywność stawów powinna postawić na baczność naszą czujność.
Mówiąc o tej chorobie, należy powiedzieć też, że nie tylko w obrębie stawów powoduje ona zmiany. Owszem symetryczne zmiany stawowe są najbardziej charakterystycznym objawem. Ale sama choroba poprzez ciągłe stany zapalne tkanek łącznych negatywnie odbija się również na pracy serca, oczu, mózgu czy nerek. Nieleczone zapalenie stawów może więc nie tylko doprowadzić do niepełnosprawności ruchowej, ale też stać się przyczyną powikłań układowych, a nawet wczesnej śmierci osoby chorej. I w tym miejscu podkreślić należy, że na chorobę tą zapadają nie tylko osoby dorosłe. Również u dzieci stwierdza się reumatyczne zapalenie stawów. Co gorsza nie istnieje wciąż skuteczne lekarstwo, które pozwoliłoby chorobę pokonać. Niestety, jej wyleczenie wciąż jest niemożliwe. Jedyne, czego jest wstanie dokonać współczesna medycyna, to zahamowanie rozwoju choroby i złagodzenie jej objawów.
Reumatyczne zapalenie stawów to bez wątpienia bardzo dyskomfortowa choroba. Szczególnie, gdy się rozwija i upośledza funkcje kolejnych stawów i narządów wewnętrznych.
